sobota, 6 lutego 2016

Jeszcze szukam motta

Wciąż nie wiemy dokładnie, kiedy wyjedziemy. Być może już za 1,5 tygodnia. Jedziemy w 3-miesięczną podróż, o której myślimy od co najmniej 10 miesięcy i na tydzień przed nie wiemy dokładnie, kiedy wyruszamy.
O czym to świadczy? Czy to o czymś może świadczyć?

Wciąż nie wiem, jak zatytułować bloga. Roboczy adres to jeszczeszukammotta.blogspot.com. Jeden z typów brzmiał "Suszy nie będzie", ale - jakkolwiek metaforycznie coś w tym naprawdę jest - faktograficznie możemy się bardzo rozminąć: w niektórych rejonach Indii, gdy już tam dotrzemy, będzie żar i pieprz. Poza tym przy obecnie obserwowanej zmianie klimatu, jeśli coś jest pewne - to to, że susza będzie.
Prowadzę bloga o wyprawie, który jeszcze nie ma tytułu - to znaczy, że podróż jeszcze nie ma motta, myśli przewodniej.
O czym to świadczy? Czy to o czmyś może świadczyć? ...na 1,5 tygodnia wyjazdem

Poszukam motta w tomiku poezji sufickiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz