piątek, 26 lutego 2016

Codziennie przemierzamy 100 kilometrów

Stambuł zachwycił nas swoim transportem publicznym i projektowaniem przestrzeni miejskich. Codziennie przemierzamy blisko 100 km jadąc z Pendik'u do dzielnic centralnych. Zajmuje nam to trochę czasu, ale jest zaskakująco sprawne, zrozumiałe i przyjemne. Adam wyczytał, że w 2003 było 45 km podziemnej sieci metra, w 2010 już 145 km, do 2019 siatka wydłuży się do 400km, a w 2023 do 700km!


Pierwsze spotkanie z tranposrtem publicznym nie wskazywało jednak na to, że w ostatecznym rozrachunku tak pozytywnie ocenimy ten system. Prześmieszni byliśmy w naszej bezradności, gdy próbowaliśmy po raz pierwszy wsiąść do tzw. metrobusu. Metrobus, to szybki autobus, który jeździ po wydzielonym pasie pośrodku trzy i czteropasmówek oplatających cały Stambuł. Jeździ tak często, że w ciągu jednej minuty podjeżdża na przystanek parę pojazdów. W godzinach porannego i wieczornego szczytu trudno jednak zmieścić się do środka. Tym trudniej jest dwójce z dwoma dużymi plecakami. Przez parę minut jak mrówki chodziliśmy od jednego autobusu do drugiego. W końcu jednak do n-nastego się zmieściliśmy. Potem jeszcze tylko 3 przesiadki i byliśmy w domu Hasana.

Ludzie czekają na swój autobus. Kursują bardzo często,
więc nawet jeśli nie dostaniesz się do jednego czy drugiego,
za chwilę przyjedzie czwarty i piąty...

Potem było już tylko lepiej, a codzienne podróże umilały nam piękne mozaiki na ścianach stacji metra i obserwowanie jak różnią się między sobą mieszkańcy i mieszkanki Istambułu. Kobiety w chustach na głowie, kobiety bez chust na głowie, roześmiane, zmęczone i śpiące, mężczyźni modlący się w drodze, mężczyźni przez telefon załatwiający interesy z laptopem na kolanach, chłopcy grający w strzelanki na smartphonach, pary obejmujące się, osoby zachowujące między sobą dystans. Aha - i nie zapominamy o tym, że ekrany w metrze nie pokazują wiadomości, nowości w kinie czy angielskich słówek dnia. W metrze wyświetlane są filmiki z kociakami i małymi pieskami. Część osób wspólnie się uśmiecha na ten widok, część zdecydowanie ignoruje. W metrze spotkasz każdego.

Czy ta mozaika nie przypomina Ci mozaiki
z Metra Politechnika? Tutaj jest coś na rzeczy.

Szczegóły praktyczne: Mamy dwie karty miejskie (10 lira / karta), które można zwrócić i otrzymać kaskę z powrotem (przy wyjeździe z Istambułu zapomnieliśmy tego zrobić, więc może skorzystamy z nich w drodze powrotnej). Korzystanie z nich opłaca się badziej niż kupowanie żetonów (alternatywny system biletowy). Dzięki karcie kolejne podróże są tańsze (zamiast np. 4 lirów płacimy 1,65 lub 2,60 - choć jeszcze nie ustaliliśmy ze 100% pewnością od czego zależą różnice w cenie :))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz